Jaki naprawdę jest Sram XX1 Eagle? 1×12 w teście jakości i praktyczności…
Sram Eagle w różnych grupach osprzętu i dobrych cenach: http://tidd.ly/3ea8aeea
MÓJ SPRZĘT
– rower górski: http://www.rowerymerida.pl/produkt1203/ninety-six-9team-rower-merida.html
– smartfon do vlogów i wydarzeń LIVE: http://www.lg.com/pl/telefony/lg-G6-platinum?2017_PL-DMC_MC_SEM-Google_G6_lg%20g6&gclid=CjwKEAjwpdnJBRC4hcTFtc6fwEkSJABwupNiUHoNYJWT3qG5-zIzQTs0nSaLZs1qpCubft344JoTQBoCo63w_wcB
– nawigacja: https://www.ceneo.pl/51114900#crid=120592&pid=13870
FORUM SZAJBAJKOWE:
https://forum.szajbajk.pl/
source Advertise your bike business at Bikes n Customs
#bikesncustoms
Szajbajku! Takie pytanko! Dla człowieka jeżdżącego po mieście i asfaltach i troczę szutry jaki napęd będzie najlepszy. 1×11 czy 2×11 czy 3×10 czy 3×9
Zębatka z 50 zębami daje najwyższe przełożenie. tak jak w samochodzie 1- najwyższy bieg 5 najniższy.
Tutaj takie technologie a ja na kasecie 10s srama z największą zębatką 38t a z przodu 32 jeden blat i podjeżdża mi się świetnie. Z taką zębatką 50t powinno się wjeżdżać pod pionowe ściany pozdrower 😉
Na długie i proste maratony to rzeczywiście ładowanie się w Eagle może nie mieć sensu ze względu stopniowanie i po prostu wysoki koszt zakupu oraz eksploatacji takiego napędu. Jednak jazda w terenie bardziej złożonym z szybką i prostą zmianą biegów – zdecydowanie nowe wynalazki Srama górują. Kaseta 12sp 10-50 pokrywa prawie w całości typowe 2×10. W duecie z taką kasetą spokojnie można dac zębatkę 34 a nawet 36. Na filmiku z resztą widać, że ktoś załadował chyba za mały blat, bo pozjadało trochę małe zębatki, a te większe wyglądają na nietknięte. Eagle jest super i tylko cena powoduje, że pozostanie dla wielu zapalonych rowerzystów w sferze marzeń. Tak trochę jak kiedyś XTR 🙂
pytanie tylko czy jest to wciąż kaseta czy wolno-bieg?
Srasz?
Mam pilne pytanie. Mam kolo z wolnobiegiem 6 rzędów i moge na to kolo zalozyc wolnobieg 7 rzędów? Bedzie to pasowac? Wiem ze musze zmienic klamki od biegów. Prosze o odpowiedź!!
2×10 ? A ja ciągle uwazam ze 3×10 jest lepsze.
Miałem okazje jezdzic na 2 blatach z przodu i ostatecznie wrociłem do opcji 3x, po prostu dla mnie była ona lepsza.
Uwielbiam twój kanał to dzięki to jeżdżę jako kolarz ale trafiłem na kontuzje i wypadłem na 1 i pół miesiąca
Cześć! Od jakiegoś czasu wkręciłem się w jazdą na rowerze, niestety mam spory problem. Posiadam rower MTB 26 cali, który ma z 10 lat i był kupiony w markecie, cały trzeszczy, osprzęt to jakieś noname, napęd już wygląda bardzo słabo. Waży coś ok 23KG! :/ Jestem ogółem w słabej kondycji, mam początki nadwagi i strasznie się na nim męczę, przejadę 15KM i mam dosyć, ledwo daję radę dojechać do domu. Wiem, że przede wszystkim na to ma wpływ forma(kadencję utrzymuję w miarę wysoką, technika chyba też ok), ale czy sam rower, jego waga i jego stan też może mieć z tym coś wspólnego? Zastanawiam się czy kupić nowy rower, budżet +/- 2,5k ale boje się, że nie będzie różnicy i do wyrobienia większej formy będę po prostu zdychał.
Przednia przerzutka nie umrze tak długo jak cena kaset na 12 rzędów będzie poza zasięgiem przeciętnego rowerzysty. Co prawda SRAM w tym sezonie wypuścił już grupę GX z technologia Eagle ale to wciąż nie są ceny na polska kieszeń. Ja od lat używam napędu 2×9 i rozważając przejście na napęd 1x niestety widzę problem – albo będzie za twardo na podjazdy (przynajmniej niektóre) albo braknie mi przełożeń na płaskich, szutrowych dojazdówkach. Napęd 1x idealnie sprawdzi się dla kogoś, kto jeździ albo większość po płaskim albo cały czas w górach inaczej wymagałby zmieniania zębatek z przodu na różne warunki (ewentualnie zrobienia żelaznej łydki). Może zostanę jednym z ostatnich dinozaurów ale przednia przerzutka ma się świetnie i jeszcze długo tak pozostanie.
Cześć. Można prosić o jakiś filmik na temat piast z mocowaniem xd ?
Ha, bo grunt to mierzyć siły na zamiary. Nawet połowę tańszy gx eagle nie będzie dla każdego – sporą część marzących skusi jednak na pewno po prostu ceną + chęcią "bycia pro"… Owszem, innowacje są dla ludzi – przyjdzie poczekać aż ten rodzaj napędu serio stanieje, by się przekonać jak to jeździ 🙂
Jak bardzo trzeba być zawodowcem, żeby pakować się w takie rozwiązanie? Jeśli gdzieś się to może przydać, to tylko na konkretnych trasach. Na pewno nie dla hobbistów. Nigdy z własnej woli nie założyłbym czegoś takiego do swojego roweru.
Ja mam shimano acera i pracuje lepiej niz ten sram na serio biegi sa wrzucane od razu, nie mieli, nic, moje przerzutki maja 2 lata ;p
To zwykly marketing, zachwalanie nowych produktow. Poprawnie zamontowany i wyregulowany naped na slx bedzie dzialal podobnie lub lepiej. Do perfekcji musi byc tez wyczyszczony i fachowo naoliwiony lancuch. Wiec autorze artykulu chwalisz swoje lub to co ci dali do testow, na czym zarabiasz.
mam pytanie czy w hamulcu mechanicznym tarczowym jest taka sama linka jak w hamulcach v-brake???
Ostatnio widziałem gościa jak z rodzinką śmigał na Krossie Levelu B+ xD
Shimano Sram to najtańsze przełożenie, lepiej zainwestować w Integre
To jest fanberia – z tymi napędami, pewna moda – 3×9 – to jest to. Mam teraz 2×10 i z tego to nic.
Brakuje blatu- sorry jak kadencję muszę mieć z 135-150 z góry, aby poczuć przeniesienie napędu, to coś jest nie halo.
Swoją drogą kiedyś jeździłem 2×9 bez najmniejszej zębatki- przełożenie było 32-32 (1:1). blat 44 -do 11 z tyłu.
Mimo że teraz mam 29, to można sobie w baje włożyć, że większe koła = mniejszy blat z przodu, aż tak dobrze nie ma.
Obecnie mam 36 i z tyłu 11 – ale to nie jest to samo co 44 – 11 i 26 cali koła.
Teraz widzę jak Kolega pokazuje przedni "blat" ale numer 32T 😀 to po co z tyłu takie giganty ? 50..chyba tylko aby masę i kasę zabierać – za nowości, trzeźwego osądu w tych nowinkach brak. A nowe nie znaczy lepsze.
Ten przestawiony napęd nie nadaje się do ścigania! szczególnie na płaskich długich maratonach, nie ma szans utrzymać na nim kadencji 90 i np 40 km/h dla 36 kończy się na 40 to nie wyobrażam sobie 32. Fanaberia i jeszcze raz fanaberia.
Aby tylko wymieniać klocki, coś nowego kupić.
O dziwo Sram NX ma kółeczka narrow wide, największa koronka kasety Sram 11-42 z kolei wygląda zwyczajnie, ale przy kręceniu do tyłu łańcuch trzyma dobrze. Rower bez boost, Dartmoor Hornet. To tak dla porównania.
'tak zwanych jednoblatów'? a widziałeś kiedyś korby dwu- albo trzyblatowe? Bo ja nie, a nawet więcej – nie istnieją takie.
Fajna sprawa… ale cena
12 koni